Stało się. Zapadł wyrok rozwodowy. Przed nami otwiera się nowy rozdział w życiu. Nierzadko nasza sytuacja materialna zmienia się na gorsze. Łapiemy się dodatkowych zajęć po godzinach pracy, pożyczamy pieniądze, ograniczamy wydatki na dzieci. Jednak w takich sytuacjach nie jesteśmy pozostawieni sami sobie i możemy żądać od byłego małżonka wsparcia finansowego.

Dla dzieci
Bez względu na rodzaj wyroku (za zgodą stron, z orzeczeniem winy obu stron, z orzeczeniem winy wyłącznie jednej strony lub bez orzekania o winie) sprawa alimentów w przypadku małoletnich dzieci wygląda identycznie. Według art. 133 ust.1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego rodzice co do zasady są zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy dochody z majątku dziecka w pełni umożliwiają jego utrzymanie i wychowanie. Po rozwodzie rodzic może dobrowolnie zobowiązać się do łożenia na latorośl. Jeśli jednak tego nie uczyni, z pozwem o alimenty w imieniu małoletniego dziecka może wystąpić rodzic, przy którym dziecko pozostało po rozstaniu. Może ich zarządać już w wyroku rozwodowym lub później, w odrębnym piśmie sądowym. Alimenty obciążają drugiego rodzica do momentu osiągnięcia przez dziecko samodzielności finansowej. Najczęściej chwila ta przychodzi wraz z ukończeniem przez dziecko studiów albo wraz z rozpoczęciem przez nie aktywności zawodowej.

Wydatki wydatkom nierówne

Raz zasądzona wysokość alimentów nie jest wartością niezmienną. Wszak wraz z dorastaniem dziecka trzeba przeznaczać na nie odpowiednio większe środki finansowe. Potrzeby pięciolatka diametralnie różnią się od potrzeb nastolatka, który trzy razy w tygodniu dojeżdża na treningi taneczne, nie mówiąc już o studencie, który w pogoni za wymarzonym zawodem wyprowadził się z rodzinnego domu do innego miasta. Wraz z dorastaniem dziecka można żądać podwyższenia zasądzonych alimentów. Wystarczy, że do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania pozwanego albo uprawnionego złożymy stosowny wniosek. Najlepiej, jeśli dołączymy do niego faktury i rachunki potwierdzające zwiększone nakłady na dziecko – to mocny dowód w postępowaniu. Jeżeli sąd po przeanalizowaniu uzasadnionych potrzeb dziecka oraz po zbadaniu sytuacji materialnej i możliwości zarobkowych pozwanego rodzica dojdzie do wniosku, że w rozpatrywanym przypadku nie ma żadnych przeciwskazań, wówczas drugi rodzic zostanie zobowiązany do partycypowania w zwiększonych wydatkach.

Dla małżonka

Jak już wcześniej wspominaliśmy na blogu, orzeczenie rozwodu z orzeczeniem o winie wyłącznie jednej strony jest zdecydowanie bardziej korzystniejsze, jeśli chodzi o rozwiązania prawne dotyczące świadczeń alimentacyjnych na rzecz poszkodowanego małżonka. W tej sytuacji art. 60 ust. 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nakłada rozszerzony obowiązek alimentacyjny na małżonka ponoszącego wyłączną winę w rozpadzie pożycia małżeńskiego.

W przypadku, gdy rozwód orzeczono za zgodą stron lub stwierdzono winę obojga małżonków albo odstąpiono od orzekania o winie, powód musi wykazać, że znajduje się w stanie niedostatku. Polskie sądy zgodnie utrzymują, że „w niedostatku pozostaje nie tylko taki uprawniony, który nie dysponuje żadnymi środkami utrzymania, lecz także taki, którego usprawiedliwione potrzeby nie są w pełni zaspokojone. Spośród przyczyn powstania niedostatku, charakterystycznych dla stosunków między rozwiedzionymi małżonkami, należy wymienić w szczególności niemożność podjęcia pracy zarobkowej wskutek konieczności zajmowania się utrzymaniem i wychowaniem dzieci, a także brak kwalifikacji zawodowych do wykonywania takiej pracy, odpowiedniej do wieku, stanu zdrowia oraz posiadanych umiejętności.” [K. Pietrzykowski (red.), Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz. Wyd. 4, Warszawa 2015].

Tymczasem w przypadku, gdy winnym rozpadu małżeństwa na mocy wyroku sądowego jest tylko i wyłącznie jeden z byłych małżonków, wówczas wystarczy tylko, by strona poszkodowana wykazała przed sądem istotne pogorszenie sytuacji życiowej, jakie nastąpiło po rozwodzie. Należy przedstawić, jakie możliwości finansowe miałby powód, gdyby były małżonek należycie wypełniał swoje obowiązki. Oczywiście, oprócz żądania, sąd bierze pod uwagę również możliwości zarobkowe pozwanego oraz usprawiedliwione potrzeby małżonka, który domaga się wsparcia. Wysokość przyznanych alimentów musi zapewniać mu godziwe życie oraz zaspokajać potrzeby materialne i niematerialne. Jeśli już po zasądzeniu roszczeń pieniężnych sytuacja finansowa uprawnionego małżonka zmieni się na gorsze, może on starać się o podwyższenie należnych alimentów.

Dożywotnie alimenty

Co również ważne, upływ czasu nie jest przeszkodą, by poszkodowany małżonek wniósł o zasądzenie alimentów. Nie jest on ograniczony terminem 5 lat od orzeczenia rozwodu, by skutecznie domagać się wsparcia. Dodatkowo, możliwe jest przyznanie na jego rzecz dożywotnich alimentów. Tą tezę potwierdził Trybunał Konstytucyjny (SK 27/12): “Brak ustawowych ograniczeń czasowych rozszerzonego obowiązku alimentacyjnego stanowi racjonalną konsekwencję założeń ustrojodawcy dotyczących instytucji małżeństwa. Zawierając małżeństwo, każdy z małżonków dobrowolnie przyjmuje na siebie zobowiązanie do zaspokajania potrzeb rodziny, które w założeniu (w prawidłowo funkcjonującym małżeństwie) ma trwać dożywotnio. W wypadku rozwodu z winy jednego małżonka taka relacja między małżonkami zostaje przedwcześnie skrócona i to jednostronną decyzją jednego z nich. W przypadku, gdy małżonek uprawniony poświęcił swoją karierę zawodową dla dobra rodziny, pogorszenie jego sytuacji majątkowej będzie więc miało najczęściej charakter trwały i nieodwracalny, powodując konieczność dożywotniej alimentacji”.

— Detektyw Warszawa

Gdy zobowiązany uchyla się od zapłaty

Były małżonek raczej nie będzie zachwycony nałożonym na niego obowiązkiem. Może się zdarzyć, że zacznie wymigiwać się od płatności, np. podejmując pracę na czarno lub sprzeciwi się podwyższeniu alimentów, argumentując, że jego sytuacja materialna nie pozwala na ponoszenie obciążeń w wyższym wymiarze. W końcu może on zniknąć całkowicie z życia uprawnionego do alimentów, a ustalenie miejsca jego pobytu okaże się niemożliwe.
Wtedy dobrym rozwiązaniem jest zwrócenie się do kogoś, kto pomoże w odnalezieniu dłużnika. Natłok problemów związanych z rozwodem to i tak wiele dlatego warto sobie pomóc, korzystając z usług licenjonowanego detektywa. Biuro Detektywistyczne Rangotis ustali także prawdziwe dochody byłego małżonka, który upiera się, że „chciałby i bardzo mu zależy, ale niestety nie ma pieniędzy”, kiedy prawda jest zupełnie inna.
Jeżeli masz problem z odzyskaniem należnych alimentów lub wydaje Ci się, że osoba, która płaci alimenty mogłaby i jest w stanie płacić więcej, ale nie wiesz jak to udowodnić to dobrze trafiłeś – nasi detektywi już od ponad 20 lat z powodzeniem pomagają ludziom w podobnych sytuacjach!

Warto wiedzieć

  • Alimenty tylko na żądanie – W polskim prawie nie przewidziano alimentów zasądzanych z urzędu. Z żądaniem musi wystąpić osoba uprawniona.
  • Uwzględnij alimenty w zeznaniu podatkowym – Trzeba pamiętać, że świadczenia alimentacyjne stanowią przychód, od którego należy odprowadzić podatek. Jednak świadczenia, których wysokość nie przekracza 700 złotych miesięcznie oraz świadczenia na rzecz dzieci są zwolnione z obciążeń podatkowych.
  • Pozew wolny od kosztów – Strona dochodząca roszczeń alimentacyjnych nie ma obowiązku uiszczenia kosztów sądowych (zgodnie z art. 96 pkt. 1 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

Wkrótce na blogu detektyw.com.pl zajmiemy się szerzej tematyką wyłudzania alimentów i sposobami jak sobie z tym zjawiskiem radzić oraz skutecznym dochodzeniem zaległych wierzytelności alimentacyjnych.

+48602767695