Często jest tak, że kradzież mienia oznacza utratę go bezpowrotnie. Złodzieje polują na różne wartościowe mienia takie jak sprzęt elektroniczny, czy biżuteria. Do najbardziej wartościowych należy samochód i to właśnie na nim skupimy się w tym artykule. Mimo dużych rozmiarów odzyskanie auta nie jest takie proste i nierzadko poszukiwania przypominają szukanie igły w stogu siana. Mogą zdarzyć się jednak przypadki, kiedy policji udaje się odzyskać skradzione auta.
Czy da się odzyskać skradziony samochód?
Odpowiedź brzmi tak: W marcu 2022 roku Funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji, którzy zajmują się przestępczością samochodową, odzyskali aż 10 z 14 aut, które skradziono w Piasecznie. Ponadto udało im się zatrzymać dwóch mężczyzn, którym postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i kradzieży z włamaniem. Trafili nawet do aresztu na trzy miesiące.
Ile trwa odzyskanie skradzionego samochodu?
Zakończenie powyższej akcji powodzeniem było efektem działań, które rozpoczęto miesiąc wcześniej. Wtedy policjanci z warszawskiego Wilanowa podjęli próbę zatrzymania do kontroli BMW, którym podróżowali zamaskowani mężczyźni. Samochód ten nie zatrzymał się na wezwanie i pojechał dalej. Policja odnalazła pusty pojazd. Okazało się, że jego tablice rejestracyjne pochodziły z zupełnie innego auta. Zabezpieczono je, a ponadto odnaleziono też oryginalne tablice, które były pierwotnie przypisane do samochodu.
Następnego dnia było już oczywiste, że niemiecki samochód to jeden z 14 skradzionych z terenu przedsiębiorstwa, które działało na terenie Piaseczna. Całą sprawę przejął wydział do walki z przestępczością samochodową stołecznej komendy.
Kolejne samochody odnalezione przez funkcjonariuszy
Z relacji policji wynika, że jeszcze tego samego dnia funkcjonariuszom udało się odnaleźć i zabezpieczyć 4 samochody marki BMW — złodzieje pozostawili je na Wawrze. Następne dwa zlokalizowano natomiast w Nowym Dworze Mazowieckim. Ponadto Policja ustaliła, że kolejne auto znajduje się w garażu w miejscowości Łowicz.
Jak przebiega poszukiwanie skradzionych samochodów?
Całe działanie przebiegło przy wsparciu Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie, a także stołecznego wydziału wywiadowczo-patrolowego. Udało się odzyskać kolejne samochody 2 BMW, Lexus oraz Hyundai, które sprawcy pozostawili na osiedlu domów jednorodzinnych w Grodzisku Mazowieckim, a następne BMW ukryto w Łomiankach.
W tym przypadku się udało, ale co jeśli nie mamy tyle szczęścia?
Powyżej opisaliśmy akcję, która zakończyła się powodzeniem, a Policjanci nie wykazali się ignorancją i zlokalizowali skradzione mienie. Niejeden właściciel drogiego samochodu nie ma tyle szczęścia i jest zmuszony do pożegnania się ze swoim mieniem. Policja natomiast umarza śledztwo z powodu niewykrycia sprawcy. Co jeszcze można zrobić, by odnaleźć swoje auto? Oczywiście skorzystać z usług prywatnego detektywa. Jednak jak wiadomo, usługa detektywistyczna swoje kosztuje.
Poszukiwanie mienia — ile kosztuje taka usługa u detektywa?
Całkowity koszt poszukiwań najczęściej oscyluje w przedziale 12-25 000 zł netto. W pierwszej kolejności detektyw bierze zaliczkę, by móc odpowiednio przygotować się do działań i przeprowadzić czynności śledcze. Po odnalezieniu auta zazwyczaj płaci się pewien procent od wartości odzyskanego samochodu.
Czy szanse na odnalezienie samochodu są wysokie?
Dobrzy i doświadczeni detektywi mogą się pochwalić wysoką skutecznością. Zazwyczaj wiedzą oni, kiedy mogą przyjąć dane zlecenie, a kiedy nie ma to sensu i będzie tylko stratą czasu oraz pieniędzy klienta. Niezwykle ważny jest pierwszy wywiad z klientem, kiedy to detektyw ma szansę na poznanie szczegółów zaistniałej sytuacji. Właśnie na tej podstawie możliwa jest ocena szansy na odnalezienie pojazdu. Agencja detektywistyczna w wielu przypadkach sprawy przywłaszczenia może rozwiązać z wysoką skutecznością — prawie zawsze. Z kolei klasyczne kradzieże samochodów należą do bardziej skomplikowanych. W Polsce nie brakuje specjalistów w tym fachu. Złodzieje szkolą się w tym zakresie od wielu lat i dostosowują swoje metody do tego, jak zmieniają się standardy zabezpieczeń samochodów.
Czy da się przechytrzyć doświadczonego złodzieja samochodów?
Da się, jednak czasami nie jest to proste. W naszym kraju funkcjonuje wciąż bardzo dużo grup przestępczych trudniących się kradzieżą. Wiedzą oni, jak zabezpieczyć ślady oraz swoją anonimowość, by detektywi i Policja do nich nie dotarli.
Często jest tak, że auto od razu po kradzieży transportowane jest do dziupli. Tam jest rozkręcane do najmniejszej śrubki. W znacznej części przypadków jednak jest gdzieś odstawiane i ukrywane na kilka godzin lub nawet dobę w celu “ostygnięcia”. Zdarza się, że potrafi ono stać nawet przez tydzień i czeka na swoją kolej w dziupli. Czasami samochód udaje się odzyskać po kilku miesiącach od kradzieży, ale w większości przypadków dobry detektyw znajdzie samochód w terminie do pięciu dni. Nie ulega wątpliwości, że im szybciej kradzież została zgłoszona, tym większa szansa na szybkie odzyskanie pojazdu.
Jak się postępuje, gdy samochód zostanie odnaleziony?
Nie istnieje jeden scenariusz, który wskaże dokładne postępowanie. W sytuacji, gdy samochód figuruje w policyjnej bazie danych, detektyw nie może go dotykać. Wtedy pojazd obejmowany jest stałą obserwacją, a na miejsce wzywany jest patrol. Wówczas funkcjonariusze mogą przeprowadzić swoje obligatoryjne czynności. Jeśli pojazd klienta został odnaleziony w dziupli, to detektyw oficjalnie się tam nie pojawia. Dalsze kroki mogą być już tylko w rękach policji. Zdarza się bowiem, że funkcjonariusze policji czasem chcą poobserwować miejsce oraz zebrać materiał dowodowy.
Czy detektywi często współpracują ze służbami?
Detektywi są zmuszeni do współpracy z policją przy każdej sprawie – obowiązek ten jest zapisany w ustawie. Współpraca ze służbami nieczęsto należy do łatwych i udanych ze względu na fakt, że funkcjonariusze rzadko ufają prywatnym detektywom. Prywatni detektywi mogą to zawdzięczać nieprofesjonalnym postaciom z tego świata, którzy nie zawsze traktują sprawy swoich klientów na poważnie, a jedynie pomagają przy wzbudzeniu sensacji.
Czy prywatny detektyw ma przewagę w poszukiwaniu mienia nad policją?
Prywatni detektywi mają tę przewagę, że nie ogranicza ich tempo działania, które niejednokrotnie jest kluczowe dla korzystnego rozwiązania sprawy. Ponadto mają większe pole do manewru, ponieważ jedynym ograniczeniem jest prawo — detektywi poruszają się na jego granicy, co umożliwia schwytanie przestępcy lub chociaż odzyskanie skradzionego mienia. Co więcej — detektywów nie wiążą skomplikowane procedury oraz drobiazgowe protokoły policyjne. Mogą po prostu działać. Właśnie dlatego zgłoszenie sprawy na policję i jednoczesne powierzenie je w ręce prywatnego śledczego może okazać się niezwykle skutecznym posunięciem. W poniższych akapitach opiszemy inne kwestie w związku z odzyskiwaniem mienia. Mogą okazać się pomocne, gdy padniemy ofiarę tego przestępstwa.
Najważniejszy jest czas
Zniknięcie naszego samochodu z parkingu nie jest jeszcze jednoznaczne z brakiem możliwości odzyskania go. Pamiętajmy, że to czas gra tutaj najbardziej na naszą niekorzyść. Grupy przestępcze złodziei są bardzo mocno wyspecjalizowane w kradzieżach pojazdów i doskonale wiedzą oni, co robić. Ich podstawowa zasad to jak najszybsze pozbycie się łupu. W większości przypadków dzieje się to poprzez rozebranie samochodu na części. Może się też zdarzyć, że pojazd zostanie porzucany na parkingu w okolicy. Samochód jest tam umieszczany, by mógł przeczekać. W innym przypadku auto będzie zaparkowane w dziuplach złodziei. Wszelkie te działania mają za celu zminimalizowanie ryzyko wpadki. Rzecz jasna złodziej łatwiej pogodzi się z utratą skradzionego auta, niż z utratą wolności. Wkrótce niestety pojawi się przecież nowa okazaj do gradzieży.
Zwiększenie bezpieczeństwa – ciągłe monitorowanie auta
Zainstalowanie systemu ciągłego monitorowania umożliwia znacząco wpłynąć na zwiększenie bezpieczeństwa. Technologie te posiadają kilka funkcji: pozwalają na poznanie aktualnej pozycji auta w dowolnym momencie. Ponadto system pokazuje, jaką drogę przebyło auto i zaalarmuje nas w przypadku, gdy położenie samochodu się zmieni. Mamy możliwość od razu zawiadomić organy ścigania. Nie damy złodziejom czasu na skuteczne rozebranie albo ukrycie pojazdu.
Najważniejszy jest wybór systemu wysokiej jakości, który bazuje nie tylko na ciągłym monitoringu. Warto wiedzieć, że duża część złodziei dysponuje jammerami, czyli zagłuszaczami. Potrafią one zakłócić działanie systemu ciągłego monitorowania, tym samym uniemożliwiając odnalezienie samochodu, jeśli już dojdzie do odpalenia silnika. Przed tym może uchronić nas tylko wybór systemu, który zapewnia kompleksową ochronę i wyposażony jest w dodatkowe odcięcia rozruchu, immobilizer, a także, co ważne namierzanie radiowe pojazdu. Fala radiowa o niestandardowej częstotliwości umożliwia nie tylko na oparcie się działaniu jammera, ale też komunikowanie się z urządzeniem, kiedy auto zostanie ukryte w miejscu, które pozbawione jest zasięgu sieci komórkowych. Mogą być to przykładowo garaże podziemne lub miejsca odosobnione.
Montaż systemu w nieoczywistym miejscu
Pamiętajmy, że urządzenie lokalizujące pozycję samochodu musi być dobrze ukryte. Zamontowanie w standardowym i przewidywalnym miejscu niesie za sobą ryzyko. Złodzieje wiedzą, jak je znaleźć i niezwłocznie wymonotwać. Każdy samochód umożliwia montaż w co najmniej kilku miejscach, ale ograniczeniem może być konieczność podłączenia stałego zasilania. Dlatego właśnie dobrą opcją jest montaż dodatkowego systemu radiowego, który wyposażony jest we własne zasilanie, niezależne od samochodu. Nawet, jeśli złodzieje odetną zasilanie główne za sprawą wymontowania akumulatora z samochodu, system namierzania radiowego zlokalizuje i da możliwość odzyskania auta.